Bo my musimy się wyszumieć .. z potrójną siłą.
Hej.
Od pół roku piszę taką jedną książkę . Znaczy .. ostatnio przestałam , ponieważ mam dużo zajęć i wenę na inną książkę ..
Jakbyście chcieli poczytać , to znajduje się ona na moim blogu :
http://black-dove.bloog.pl
Od razu informuję , żę po ponownym przeczytaniu wszystkich piętnastu rozdziałów wyłapałam co ciekawsze momenty i momenty , które trzeba poprawić .. Nie wiem, czy poprawię je na blogu <chyba że będę miała czas > , bo książkę piszę na laptopie i tam wprowadzę zmiany.
Tak w skrócie : książka nosi tytuł 'Black Dove - historia Czarnego Gołębia' i opowiada o losach sześciu dziewcząt i chłopaka jednej z nich . < NIE , TO NIE HAREM
>
Inni chłopcy też się pojawiają , ale nie grają tak ważnej roli.
Trzy z dziewcząt to siostry Black - wampiry : Eva , Venus i właśnie tytułowa Dove . ; ) Czyli ja.
pozostałe to Dizzy i Cherry - wiedźmy oraz Vioricca - półdziki elf. Alex , chłopak Dove , który podaje się z początku za wampira i oczarowuje tym Dove .. okazuje się kimś innym . Dodatkowo tej dziwnej gromadce zwala się na łowę międzywymiarowa bitwa , którą oczywiście niechcący wywołała Dove , zabijając zabójcę swej matki .. A do tego muszą uciekać przed niedawno stworzoną przez ich dawną przyjaciółkę i brata zabójcy matki Dove armią .
Trochę pomieszane .
Ale będzie fajne, przynajmniej takie mam przeczucie.
Może później zamieszczę w tym temacie kawałek rozdziału 16 .. według nowego planu .
Offline